-
dogadać się25.10.200225.10.2002Witam!
Od jakiegoś czasu zaczynam dostrzegać, że w mediach używa się formy dogadać się – na określenie np. porozumienia stron w jakimś konflikcie. Trochę mnie to razi. Czy nie powinno się użyć raczej formy porozumieć się? Uprzejmie proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Pozdrawiam, Paweł Kalinowski -
dwie wódki i Sahara w ustach31.05.200931.05.2009Czy w zdaniu „Po wypiciu vistuli i czystej czuł w ustach Saharę” marki wódek powinny być zapisane małymi literami, a słowo Sahara ujęte w cudzysłów? Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam -
Fińskie imię i nazwisko Osku Palermaaa26.06.201926.06.2019Jest oczywiste, że nazwiska męskie zakończone literą a podlegają prostej deklinacji. Bałdyga, Bałdygi, Bałdygą itd. Obce nazwiska takie jak Nakamura, Sinatra podobnie. Co się jednak dzieje wtedy, gdy w grę wchodzi taki fiński dziwoląg, jak Osku Palermaa? Dla ciekawych dodam, że to jeden z czołowych na świecie zawodników uprawiających bowling (grę pokrewną kręglom). Czy podwójne a spowoduje nieodmienność?
Proszę o komentarz.
Z poważaniem
Jarosław Baranowski
-
formy adresatywne18.10.200418.10.2004Które z tych form zwracania się np. do prezydenta albo profesora są poprawne?
– Panie prezydencie, co pan myśli o…
– Co pan prezydent myśli o…
– Co pan, panie prezydencie, myśli o…
Czy można zwrócić się do profesora profesorze zamiast panie profesorze, a np. do nauczycielki w liceum profesorko zamiast pani profesor?
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. -
„Jesień idzie”4.12.20084.12.2008Szanowni Państwo!
Jak zapisać nieodmienną, quasi-zdaniową nazwę corocznej imprezy na orientację „Jesień idzie”? Tak jak właśnie to zrobiłem (przez analogię do tytułów czasopism) czy oba człony dużymi literami?
Pozdrawiam
T.Ż. -
kaferek9.10.20039.10.2003Jestem architektem z woj. wielkopolskiego, ukończyłam uczelnię w Poznaniu, mieszkam w Jarocinie. Od dziecka spotykałam się ze słowem kaferek określającym lukarnę. Słowa tego używali moi wykładowcy na studiach, rozumieją je wszyscy moi znajomi (również nie związani z branżą) i klienci, a ostatnio nawet spotkałam je w oficjalnym piśmie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu. Od kilku lat usiłuję znaleźć je w różnych słownikach – bezskutecznie. Nie wyszukuje go też żadna wyszukiwarka internetowa. Proszę powiedzieć, czy wolno nam używać tego słowa, skąd się wzięło i tak powszechnie przyjęło, z jakiego języka się wywodzi. Bardzo mnie to interesuje!
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
-
koniądz
23.09.202323.09.2023Chciałabym dowiedzieć się, jakie jest pochodzenie wyrazu „koniądz”, obecnego w co starszych słownikach (i tekstach) i oznaczającego bodajże skandynawskiego wodza. Czytałam w niektórych miejscach, że ma to być jakieś starodawne zapożyczenie z języków germańskich, skąd pochodzić ma słowo ksiądz, ale np. "Poradnik Językowy" 2/1950 sugeruje, że jest to wytwór Stefana Żeromskiego. I faktycznie najstarszy utwór, gdzie ten wyraz udało mi się znaleźć, to „Powieść o udałym Walgierzu” Żeromskiego. Czy jest to faktycznie jego twór, a w tym czy innym przypadku na jaki wyraz możemy wskazać jako źródłosłów? Szwedzkie „konung”?
-
Konstrukcje ‘od… do…’ z półpauzą1.06.20161.06.2016Szanowni Państwo,
interesuje mnie zapis liczebników w prozie. Który zapis będzie poprawny?
- skazano ich na dwa lata–pięć lat; siedem i pół tysiąca–dwadzieścia pięć tysięcy
czy
- skazano ich na dwa–pięć lat; siedem i pół–dwadzieścia pięć tysięcy?
Rozumiem, że dwadzieścia–pięćdziesiąt tysięcy ludzi może być mylące: nie wiadomo, czy chodzi o dwadzieścia czy dwadzieścia tysięcy?
Pozdrawiam
Katarzyna C.
- skazano ich na dwa lata–pięć lat; siedem i pół tysiąca–dwadzieścia pięć tysięcy
-
Mili państwo25.02.201625.02.2016Szanowni Państwo,
czy zwrot mili państwo może być odbierany jako nadużycie lub zbytnie spoufalanie się? Chodzi mi o sytuacje oficjalne, np. wykładowca zwracający się w ten sposób do studentów lub prelegent podczas wystąpienia do zgromadzonej publiczności.
Pozdrawiam
Cyprian Gębicki
-
na czas Bożego Narodzenia?5.11.20015.11.2001Czy poprawne jest sformułowanie: „Radości, spokoju i ciepłej, rodzinnej atmosfery na czas Bożego Narodzenia…”? Spotkałam się z opinią, ze wyrażenie na czas jest rusycyzmem. Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź.
Pozdrawiam,
Beata Rękas